Historie kaflowe

Widzisz, jest w piecu dusza, tchnienie i życie. 
I jest też muzyka. 


Jak wieczorem siądziesz w cichości przy stole, a w palenisku ogień strzela, to już jest muzyka. 
I w rytm strzela i cicho swoja melodie śpiewa. 


Czasem zasyczy, czasem głośniej huknie. 
To prawdziwa muzyka jest, najdawniejsza. 


A cienie w żółtym świetle, co się zza drzwiczek dobywa, tańczą w jej rytm po ścianach. 
Nieraz to widziałeś, więc dłużej gadać nie muszę. 
Ale jest w tej muzyce nie tylko piękno, ale też i opowieść. 
Bo z piecowej muzyki wiele się możesz nauczyć i wiele wywiedzieć. 
Dlatego słuchaj jej pilnie, synuś, nie zaniedbuj tej muzyki, jak się w nowym domu pojawisz.''

Wit Szostak "Poszarpane granie"